piątek, 26 października 2012

OUR EXTASY



Witamy, cześć i czołem.
Dziś troszkę o muzyce, a raczej o naszych gustach. Muzyka jest kolejną kwestią sporną, ale ustaliłyśmy, że Ja nie czepiam się listy odtwarzania Kingi, a ona mojej ;) Nie możemy jednak powiedzieć, że absolutnie w niczym się tu nie zgadzamy, ponieważ pałamy wspólną miłością do zespołu, za który wiele osób nas hejtuje, ale co z tego? Ten zespół to nikt inny jak ONE DIRECTION! Jaramy się nimi strasznie, niczym trzynastolatki, aczkolwiek nikt nam nie może tego zabronić. Z całego zespołu ja(Andża) najbardziej ubóstwiam Harrego Styles'a, Kinga natomiast Niall'a Horan'a (kolejna różnica między naszymi gustami). Chłopaki połączyli się w zespół w X factorze, zajeli tam tylko 3 miejsce, ale mimo to robią teraz wielką karierę. Mają na koncie już pierwszą płytę : "UP ALL NIGHT", ale już niebawem odbędzie się premiera nowego albumu "TAKE ME HOME" (czego doczekać się nie możemy). Wyszedł już pierwszy singiel z drugiej płyty pt. "LIVE WHILE WE'RE YOUNG", a w poniedziałek ma wyjść drugi pt. "LITTLE THINGS". Oto nasza propozycja od chłopaków na dziś:



Poza 1D gustujemy w odmiennych gatunkach.
Ja(Andża) lubie kawałki przy, których głowa sama się kiwa, rock i czasem jakiś dubstep, Kinga uwielbia wszystko do czego można kręcić tyłkiem (a tyłek to ona ma niezły) :)

Oto dwie warte polecenia piosenki wg Kingi:



A to coś ode mnie:






Harry
Niall              

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam czytać wasze posty :D
    I chyba jestem uzależniony od tego bloga.
    Czekam na nowości :)

    meii.

    OdpowiedzUsuń
  2. miło to czytać jak również miło wiedzieć, że mamy pierwszego wiernego fana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. sprawdzałam w słowniku i okazało się... że słowo 'extacy' po prostu nie istnieje. Na przyszłość- radzę sprawdzić pisownię, żeby nie pomylić się przy najprostszym angielskim słownictwie..

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło, że tak dbasz o poprawność naszego języka angielskiego, wybacz, że nie piszemy postów ze słownikiem w ręku :) Jedna literka a taka wielka różnica, podaj numer to na przyszłość będziemy się kontaktować z Tobą co byś sprawdziła w słowniku specjalnie dla nas :)
    Dziękujemy serdecznie za poświęcony czas na nasze angielskie słownictwo :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli udostępnia się coś dla większej publiki, to warto jednak zajrzeć w słownik, zwłaszcza, gdy nie jest się nie jest pewnym poprawności tego co się napisało..
    Takie błędy bardzo umniejszają wartość całego posta, bo świadczą marnym przygotowaniu, a niektórzy czytający mogą odnieść wrażenie, że wyrażają także brak szacunku dla ich osoby.
    Może nie warto w takim wypadku, silić się na angielskie zwroty.
    I nie potrzebna wydaje się też ta szydera, zakładając bloga należy liczyć się z tym, że może on zostać odebrany negatywnie.
    A każda konstruktywna krytyka niewątpliwie jest wartościowa, dzięki niej można wyciągać wnioski i nie popełniać kolejny raz tych samych błędów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadna szydera, poważnie dziękujemy za wytknięcie nam błędu, nikt nie jest idealny przecież i każdemu może wkraść się jakiś błąd, przepraszamy jeśli aż tak bardzo Cię to razi. Nie silimy się na angielskie zwroty jak to ujęłaś, znamy dobrze ten język, niestety przeoczyłyśmy ten błąd aczkolwiek nie sądzę, że jest to aż taka tragedia.
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, w drugim komentarzu zaprzeczacie same sobie, ale cieszy mnie to, myślę, że od teraz już wiecie jak reagować na krytykę :)
    Mnie sam błąd nie razi, mi to wisi, mnie zdziwiła Wasza reakcja na zwrócenie uwagi przez koleżankę wyżej .
    Z mojej strony koniec tematu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie, nie zaprzeczamy, po prostu ujęłyśmy to w bardziej ironiczny sposób. :)

    OdpowiedzUsuń