niedziela, 23 grudnia 2012

GRYFFHERIN

Dzień dobry! Cześć! :)

Co u was? Cieszycie się ze świątecznego zawrotu głowy ?
Bo my osobiście bardzo, a szczególnie z wolnego od szkoły i oczywiście nadchodzących imprez co drugi dzień ach! :D
Z racji tego, że same przepadamy za książkami/filmami o Harrym Potterze i oczywiście w dalszym ciągu czekamy na list z Hogwartu, który jak się domyślamy już niebawem znajdzie się w naszym posiadaniu więc dzisiejszy post  jak widzicie już w samym tytule odnosić się będzie do tego w jakich domach się znajdziemy ( i wcale nie chodzi mi o psychiatryk :) A więc..



+ Oczywiście obiecane pozdrowienia dla bliźniaczek, które codziennie nas czytają a mianowicie chodzi o KASIĘ I ANIĘ M. Buziaki dziewczyny! ;*****



KINDŻA:  

Wyobraźmy sobie ,że Ania siada i nakłada na głowę tiarę przydziału i ? Gryffindor! Bez najmniejszego zastanowienia byłby to właśnie ten dom.Oczywiście jak prawdziwy Gryfon Andża ceni sobie bardzo przyjaźń i jest bardzo sprytna! Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych bo ma świetny upór w dążeniu do zaplanowanego sobie celu, poza tym jest bardzo odważna o czym świadczą jej czyny typu " Andża wiesz co masz z nimi zrobić" A Ani długo nie trzeba prosić :) zdarzały się nawet poważne łamania szkolnego regulaminu ( to były czasy!) Nie można jednak zapomnieć o jej szczerości, która czasami wręcz boli ale tak już jest co myśli to powie. Wśród wielu cech, które zadecydowały by o przynależności Andży do Gryffindoru są jeszcze bez dwóch zdań szlachetność, sprawiedliwość, uczciwość, bystrość i inteligencja. Co jak co ale to właśnie ona jest moim zdrowym rozsądkiem, który mnie kieruje w te dobre strony żeby nie popełnić żadnej porażki.Co do sprawiedliwości.. nie zawsze staje po mojej stronie! Niestety nawet znajomości u niej nic nie dadzą wierzcie mi, twarda sztuka z niej! Nie da się jej złamać ,prędzej ona złamie wam kości. :) Więc pamiętajcie :  walczy o swoje jak lwica i rzuca na prawo i lewo AVADA KEDAVRA!







 









ANDŻA: 

A więc, gdybym była tiarą przydziału, bodajże od razu przydzieliłabym Kingę do Slytherinu. Wśród przeglądanych przeze mnie cech przynależności do tego właśnie domu były: spryt, ambicja, zaradność, przebiegłość, manipulacja i mściwość. No kurcze nie wiem jak Wy ale ja gdy czytam te cechy widzę Kingę! W sumie wykluczyłabym manipulacje, bo to jej nie zawsze dobrze wychodzi. Najbardziej pasują do niej cechy zaradności, ambicji i mściwości. Nie wielu znam ludzi tak zaradnych jak Kinga, za każdym razem gdy coś np trzeba załatwić Kinga mówi tylko: " spoko, ja coś ogarnę", a że jest też ambitną osobą wiem, że jak mówi, że ogarnie to ogarnie'! Mściwość? Ludzie! Nie radzę Wam w żaden sposób zaleźć tej dziewczynie za skórę, bo wtedy możecie być pewni, że nie ujdzie Wam to na sucho. Hmmmm zauważyłam też cechy takie jak cynizm, brak empatii i żądza władzy. Z tych trzech tylko jedna pasuje do Kingi idealnie. ŻĄDZA WŁADZY! Dobrym przykładem na to będą chociażby przygotowania do naszej 18. Kiedy ktoś tylko zaczął przejmować ode mnie i od niej kontrolę nad np. ilością alkoholu na imprezie, albo kwestią wyżerki od razu rozzłościła się okropnie, a ja tylko miałam nadzieje, że nie zamieni się w Hulka xD Chyba tyle mam do powiedzenia w tym temacie. Kinia jest super i tyle .









 




A wy do jakich domów byście nas przyznali? :))
I oczywiście:

K:




 A:


WESOŁYCH ŚWIĄT W RODZINNYM GRONIE KOCHANI :*

3 komentarze:

  1. wasze posty so coraz bardziej malo kreatywne i coraz bardziej bezsensowne, 0 pasju w tym wszystkim.
    musicie dawac jakies znaczne tematy, nie tylko dla was ale takze dla waszych czytelnikow, przydalby sie tez jakies sondy, moze ankiety..
    nie jestem hejterem, nie chce was obrazic

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem specem w tej dziedzinie, ale pozwolę sobie poczynić aluzję do pewnych "mankamentów", które to znalazłam przeglądając ten blog. Rozumiem, że to początki, które zwykle bywają trudne, jednak jeśli robimy coś, co kierujemy do większego grona odbiorców-czytelników, róbmy to w sposób nienaganny. Piję do tego,że kiedy chcemy za wszelką cenę być elokwentni- bądźmy ale kategorycznie, ponieważ to jest od nas tu wymagane! Nie chodzi o samą ideę tego bloga, bo tej nie zdołałam jeszcze zrozumieć, ale o sprawy natury czysto technicznej. Najbardziej rażące, pomijając powtórzenia-te eliminowano z naszych wypowiedzi już w szkole podstawowej (w którymś akapicie użyto zdanie po zdaniu słowa: powinno, powinien..etc.),jest dziwny sposób kontrastowania słownictwa, i tu pozwolę sobie zacytować: "jaram się" kolejno z wiązanką wysnutą niemalże z tomiku poezji.
    Dziewczyny, dużo piszecie o swojej zaradności, więc już z góry stawiacie sobie samym wysoką poprzeczkę-czytelnik oczekuje od Was kreatywności, konstruowania zdań, które będą logiczne, błyskotliwe i jednocześnie cechujące się prostotą przekazu. Póki co, odnoszę wrażenie, że nie potraficie prowadzić bloga od strony technicznej. Wpisy dotyczące codziennych sytuacji, zachowań: chociażby opisanej mściwości, która zdecydowanie nie jest dobrą cechą, a osoby ją posiadające zwykle się tym nie chwalą-taka mała dygresja, ale wróćmy do tematu, kształtują Waszą osobowość-taką o której nie piszecie bezpośrednio. Wydaje mi się,że robicie to nieświadomie, chcąc wykreować swój jak najlepszy wizerunek, co jednak obiera kierunek zupełnie przeciwny.
    Wasze wyrażanie siebie nie jest zwykłym odnośnikiem do jakiegoś incydentu, bo przemienia się we wzniosłe obrazowanie wewnętrznego ja i pewnie nie zdajecie sobie sprawy, ale gdzieś między wierszami ukryte są szczególiki, które pozwalają wejść w umysł piszącej i odbierać ją niekoniecznie pozytywnie. Polecam dogłębniejsze przemyślenia dotyczące Waszych wpisów, bo jak dotąd ów blog odstrasza nieudanymi kompozycjami. Pamiętajcie o korekcie złych nawyków, mówię oczywiście o pisaniu, czyli stylistyce (która jest podstawą !).
    Jak na razie jesteście dalekie od osiągnięcia poziomu, którym można się pochwalić, i który można wyrzucić z siebie dla innych, bez strachu przed negatywna krytyką.
    Jak wyżej-nie jestem hejterem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteśmy świadome, naszych błędów stylistycznych, nie jesteśmy w tym idealne, ba daleko nam do ideałów. Używamy języka takiego, jakim posługujemy się na co dzień i osobiście uważamy, że nie powinno być to rażące zwłaszcza, że bloga odwiedza głównie młodzież, która jest do takiego słownictwa przyzwyczajona. Nie ma sensu pisać jakimś nie wiadomo jakim językiem na wysokim poziomie, bo byłoby to po prostu sztuczne. Poetkami nie jesteśmy, więc popełniamy błędy, które staramy się jakoś eliminować - nie zawsze wychodzi. Wydaje nam się jednak, że dobrze prowadzimy tego oto bloga, a wyrażając siebie, chodzi o wyrażanie siebie, swojej osoby, tak? Więc proszę nie mów nam jak mamy pisać o naszych charakterach etc. Jednakowoż dziękujemy za czas poświęcony na ocenianie naszego bloga, jak mówiłam błędy staramy się eliminować. Mimo iż nie jest idealnie MY jesteśmy dumne i lubimy chwalić się tą stroną. Krytyka zawsze była i zawsze będzie, a my przyjmujemy ją na klatę. Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń