poniedziałek, 19 listopada 2012

PRZESZŁOŚĆ

Dobry wieczór! :)

Wybaczcie ,że dzisiaj tak późno ale to był dla nas zabiegany dzień a na dodatek jutro zaczynamy jeszcze próbne matury przez co będziemy tu nie obecne i postanowiłyśmy napisać coś jeszcze dzisiaj za dzień jutrzejszy :)
A więc..
Dzisiaj coś o przeszłości. O naszej przeszłości. O tym jak wiele zmieniło się nie tylko na pierwszy rzut oka ale również tam głęboko wewnątrz nas. Oczywiście jak zwykle podzielimy się z wami naszymi przemyśleniami jak i również zdjęciami z tych jakże odległych czasów dzieciaka, gimbazy, 1lo, 2lo oraz teraźniejszości :) <- kolejność zdjęć tak jak podana tu ( po 2 zdjęcia przypisane tym okresom)

+  Obiecane Pozdruffffka dla czytelniczki  Ziębolki ;*********
    ( Pozdrawiam Cię Nat ) xddddd





KINDŻA:

Przeszłość? Stanowczo wole teraźniejszość. Ale tak już chyba jest, że każdy musi przejść pewien etap w życiu, popełniać błędy a potem się z tego śmiać. Czyż nie? A więc.. Rodzimy się, żyjemy, umieramy. Ciągle to samo a jednak wciąż się wszystko zmienia. Zmieniamy się my sami z minuty na minutę. Od poczęcia do coraz bliższego końca. W miarę coraz starszego wieku zaczynamy być coraz bardziej świadomi samych siebie. Z roku na rok chcielibyśmy zmienić wiele rzeczy a najlepiej cały świat. Jednak ktoś mądry powiedział kiedyś " chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie "
Nie zmienimy świata jednak możemy zmienić siebie , swój stosunek do otaczającego nas świata przez co możemy osiągnąć upragniony cel względem siebie. Tak więc i ja próbowałam osiągnąć ten cel. Myślę, że całkiem nie najgorzej mi to wyszło. Dojrzałam przede wszystkim psychicznie i zrozumiałam co jest dobre a co złe. Wygląd? Zmienił się strasznie. Jest to chyba jedyna rzecz do której wróciłabym bez zastanowienia. Ale przecież nie o to tu chodzi? Liczy się osobowość mimo wszystko. Ludzie?  wierze w UFO. Poznałam się na ludziach, po wielu błędach w końcu doszłam do wniosku jak naprawdę powinno być i na czym to polega. Często słyszałam " zmień to zmień tamto" Ok. Dlatego z biegiem czasu zmieniłam znajomych, tok myślenia,tusz do rzęs i światopogląd. Jednak tak naprawdę nigdy nie warto zmieniać się dla innych. Ja zrobiłam to dla siebie.Wielu dawnych znajomych twierdzi , że zmieniłam się wewnętrznie na gorsze. NIE. Ja po prostu zawsze byłam w pewnym stopniu jędzą :). No cóż. A tak na serio? Najważniejsze , aby uśmiech nie znikł nigdy z mojej twarzy i oby otaczali mnie za 50 lat Ci sami ludzie , bo jak to mówią młodość i urok przeminą.


A teraz coś co udało mi się wygrzebać :

 








ANDŻA:

 Co się zmieniło? hmm o kurcze, dobre pytanie. Zmieniło się bardzo dużo, a jednocześnie niewiele.
Jestem teraz mądrzejsza - to na pewno, oczywiście nie w każdej kwestii (w niektórych po prostu nie potrafię). Ale teraz wiem, jak "dobierać" sobie przyjaciół i ludzi mnie otaczających. Teraz wiem, że nie ocenia się po pozorach lub po wyglądzie. Teraz wiem, że nie należy się przejmować opinią innych ludzi ponieważ liczy się to czy TY jesteś szczęśliwy (oczywiście nie raniąc przy tym nikogo... zbytnio). Cóż jeszcze? Jestem teraz bardziej opanowana, zdecydowanie bardziej pozytywnie patrzę na świat. Zmienił się również mój gust, mój styl, nawet mój numer telefonu się zmienił! Zewnętrznie.. o tu dużo się zmieniło, po pierwsze kolor włosów, jak również ich długość (kiedyś wolałam prostą grzywkę, i włosy do ramion), po drugie cała reszta :) Wiele rzeczy zostało jednak niezmienne, jak na przykład moje poglądy. W dalszym ciągu uważam, że zwierzęta mają w sobie więcej "ludzkości" niż ludzie, w dalszym ciągu uważam, że mięso jest nie dobre, w dalszym ciągu uważam, że Mesut Ozil jest przystojny, a Enrike Iglasjas (nawet nie wiem jak się piszę, więc piszę ja słyszę) jest ble, w dalszym ciągu nienawidzę poniedziałków, jak i w dalszym ciągu NIENAWIDZĘ GDY KTOŚ ZAKŁÓCA MOJĄ PRZESTRZEŃ OSOBISTĄ BEZ POZWOLENIA!.
Dziękuję za uwagę, a teraz popatrzcie jak zmieniłam się przez te 17 lat i 11 miesięcy. Buziaki :*






I co myślicie? :))

A żeby tradycji stało się zadość coś do posłuchania od nas :

K:

A:


3majcie za nas kciuki na jutrzejszej maturce z polskiego -,-
Połamania nóg dla wszystkich maturzystów!
DOBRANOC! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz